Choć niejeden z wytęsknieniem oczekuje tradycyjnej, wręcz wymarzonej, złotej polskiej jesieni, kiedy to z drzew spadają liście, wcześniej rumieniąc się i zamieniając w deszcz pięknej feerii barw, nie wszystkim wtedy do śmiechu. Oczywiście urzekający widok za oknem potrafi wprawić w nostalgiczny nastrój. Mało kto uważa wtedy, że medycyna może mieć coś do powiedzenia jesienią. Przecież miesiące wrzesień, październik i listopad, powinny kojarzyć się raczej z poezją, ciepłym ogniem kominka, podsycanym drewnem z pobliskiego lasu, a także bliskością ukochanej osoby. Nie chcemy brać pod uwagę leżenia w łóżku, wysokiej gorączki czy innych nieprzyjemnych dolegliwości związanych z przeziębieniem czy grypą. Choć niektórzy lekceważą wszelkie porady lekarskie, mamy nadzieję, że rozsądni czytelnicy zechcą zadbać o swoje zdrowie także jesienią. To pora przede wszystkim deszczowa – zrzucamy tu już wszelkie złudne wyobrażenia o pięknej porze roku – i wypełniona wędrówkami w błocie. Niejednokrotnie przez cały kraj przetaczają się srogie wiatry, a ludzie są po wpływem przeświadczenia, że można się ubrać lekko. Głównie nieodpowiedni strój sprawia, że organizm łapie infekcje, staje się podatny na wirusy i bakterie. Jak już wielokrotnie wspominaliśmy, dbać o zdrowie należy cały rok, a szczególnie jesienią.

Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply